Ubezpieczenie na życie w czasie pandemii koronawirusa

Chociaż można by przypuszczać, że ze względu na zalecenie dotyczące ograniczonego przemieszczania się ludzie będą mniej zainteresowani kontaktem z agentami ubezpieczeniowymi, to jednak pandemia koronawirusa sprawiła, że popyt na polisy znacząco wzrósł. Czy ubezpieczenie na życie może nam zapewnić bezpieczeństwo również w przypadku zakażenia wirusem SARS-CoV-2?

Z tego artykułu dowiesz się:

  1. Co wpłynęło na odkładanie decyzji w sprawie wyboru ubezpieczenia życia?
  2. Co najchętniej Polacy wybierają w ramach ubezpieczenia na życie?
  3. Czy polisa na życie chroni przed skutkami wywoływanymi przez wirus SARS-CoV-2?

Wzrost zainteresowania ubezpieczeniem na życie, czyli efekt odłożenia

Szacuje się, że ponad 40%* Polaków posiada polisę na życie. Jest to podstawowe ubezpieczenie, które zapewnia dostęp do środków pieniężnych w przypadku zgonu lub ciężkiej choroby osoby ubezpieczonej. Właśnie dlatego coraz więcej osób decyduje się na wykupienie takiej polisy, co może zagwarantować spokojniejszą przyszłość.

Nie da się jednak ukryć, że chęć podpisania umowy z towarzystwem ubezpieczeniowym w zakresie polisy na życie zdecydowanie zmalała wiosną tego roku. To właśnie na początku marca w Polsce odnotowano pierwsze przypadki zarażenia koronawirusem – wkrótce potem został ogłoszony krajowy lockdown. Spowodowało to niepewną sytuację ekonomiczną, wobec tego wiele osób nie zastanawiało się nawet nad wyborem ubezpieczenia.

Nie sprzyjał temu także fakt związany z nakazem pozostawania w domu i nieopuszczania go, chyba że w celach zawodowych bądź gwarantujących wypełnienie bieżących potrzeb. Ponieważ oferty prezentowane przez ubezpieczycieli są bardzo różnorodne, znaczna część konsumentów potrzebuje personalnego doradztwa w postaci bezpośredniego kontaktu z agentem ubezpieczeniowym – a ten, co oczywiste, był utrudniony.

Z czasem jednak statystyki związane z nowymi zarażeniami zaczęły maleć. To właśnie wówczas odnotowano ogromny wzrost zainteresowania ubezpieczeniami na życie. Z pewnością ma w tym swój udział zwiększenie świadomości, jak istotne jest posiadanie takiej polisy. Niemniej największą rolę odegrał tutaj najprawdopodobniej tzw. „efekt odłożenia”. Ponieważ we wcześniejszych miesiącach wielu Polaków prawdopodobnie zrezygnowało z wykupienia ubezpieczenia, jako że nie mogło osobiście spotkać się z agentem, w chwili, kiedy obostrzenia złagodniały, znaczna większość zdecydowała się zadbać o to w pierwszej kolejności.

Polisa na życie – co najchętniej wybierają Polacy?

Warto zaznaczyć, że ubezpieczenie na życie w podstawowym wariancie chroni wyłącznie wtedy, kiedy dojdzie do zgonu z przyczyn naturalnych osoby ubezpieczonej. Znaczna część polskich klientów woli jednak zdecydowanie szerszy zakres ochrony, obejmujący także świadczenia za pobyt w szpitalu, na wypadek ciężkiego zachorowania, narodzin dziecka czy też śmierci rodzica lub teścia.

Z całą pewnością można stwierdzić, że oferty prezentowane przez towarzystwa ubezpieczeniowe dają naprawdę szeroki wybór. Ubezpieczyciele starają się dostosowywać asortyment swoich produktów ubezpieczeniowych do danej grupy – dlatego z powodzeniem można znaleźć też korzystną polisę dla dziecka bądź seniora.

Przykładowo wśród propozycji ubezpieczalni można znaleźć ubezpieczenie na życie wzbogacone o medyczne assistance, które zapewnia doraźną pomoc, np. przejazd karetką bądź wsparcie wykwalifikowanej pielęgniarki. Polacy chętnie wybierają także te warianty, które zapewniają ochronę zdrowia również za granicą – jak wiadomo, koszty leczenia w innych krajach mogą przekraczać nasze możliwości finansowe. Nie brakuje też ubezpieczeń, w ramach których możemy liczyć na drugą opinię medyczną, co może być niezwykle pomocne w diagnostyce.

Tak częsty wybór dodatkowych pakietów do ubezpieczenia na życie świadczy o tym, że konsumenci są coraz bardziej świadomi tego, jak bardzo potrzebna jest kompleksowa polisa. Oczywiście kryterium decydującym o zakupieniu konkretnego produktu jest najczęściej niska cena, choć warto pamiętać, że atrakcyjna polisa może być w zasięgu ręki nawet za zaledwie kilkadziesiąt złotych miesięcznie.

Ubezpieczenie na życie a koronawirus

Czy polisa uzyskana od zaufanego towarzystwa ubezpieczeniowego może nas też ochronić przed konsekwencjami zachorowania na COVID-19? Jak najbardziej. Zarażenie koronawirusem nie pozbawia nas podstaw do uzyskania stosownej rekompensaty w razie pobytu w szpitalu. Podobnie jest w przypadku, kiedy to właśnie koronawirus jest powodem zgonu – świadczenie również zostanie wtedy wypłacone. Można zatem powiedzieć, że zakłady ubezpieczeniowe stale dostosowują się do oczekiwań klientów, tak by zadbać o ich bieżące potrzeby.

Należy jedynie pamiętać, że samo zachorowanie na koronawirusa nie jest zaliczane do poważnych chorób, w związku z czym – jeśli leczenie w szpitalu nie będzie konieczne – nie uzyskamy odszkodowania.

Jeśli zastanawiasz się nad wykupieniem polisy na życie, zwróć się do nas. Doświadczeni agenci Unilink S.A. zadbają o to, żeby wyszukać dla Ciebie jak najlepszą ofertę o szerokim zakresie ochrony, a do tego w korzystnej cenie. W ten sposób będziesz mógł poczuć się bezpiecznie.

*Źródło danych: Unum.pl, Wyniki badań Unum Insight 2019, 4.06.2019

Autor artykułu:
Leszek Osiewacz
Dyrektor Sprzedaży Produktów Życiowych i Zdrowotnych Unilink S.A.

Skontaktuj się z nami